Wszystkie te samoloty służyły nam bardzo
długo. Na nich latałem od 1991 roku do samiutkiego końca, przez długie lata
służyły nam wiernie, nazywaliśmy je "jedynymi żywicielami rodziny" ;-))). Mam nadzieję że tam gdzie staną jako pomniki i nie tylko będą
przypominały wszystkim którzy je oglądają naszą eskadrę i ludzi którzy na
nich latali jak również którzy przy nich ciężko pracowali żeby mogły się
wzbić w powietrze.
Ja będę pamiętał na pewno.